Wielki gest 93-letniego żołnierza i weterana ocalił również jego życie. Postanowił uratować od uśpienia wiekowego psa, zwierzę odwdzięczyło się w niesamowity sposób

To niezwykle wzruszająca historia!

Sam, 13-letni owczarek niemiecki, prowadził samotne życie w schronisku od czasu, gdy został porzucony przez właściciela. Personel często pomijał go, ponieważ był stary, a psy uważane za seniorów w schronisku, w którym roiło się od hałaśliwych szczeniąt i kociąt często nie otrzymują właściwego zainteresowania.

Pies był postrzegany jako odmieniec i całymi dniami siedział w swojej klatce, obserwując ludzi, zarówno młodych, jak i starszych, wychodzących ze szczeniętami i kociętami. Nikt nie wydawał się zainteresowany Samem, którego właściciel z Arizony oddał psa do schroniska po tym, jak został wysłany do marynarki wojennej.

Z każdym mijającym dniem centrum pomocy zwierzętom z Orange County w Kalifornii walczył z trudną decyzją o uśpieniu Sama, ponieważ nie wydawało się, że ktokolwiek będzie chciał go adoptować, a także jego miejsce było potrzebne do zwolnienia dla nowych psów.

To właśnie w tym momencie 93-letni weteran marynarki wojennej George Johnson szukał starego białego owczarka niemieckiego, aby wypełnić pustkę w jego życiu po śmierci własnego psa tej samej rasy. Zadzwonił do schroniska, aby zapytać, czy mają takiego psa, ale otrzymał odpowiedź odmowna.

Wielki gest 93-letniego żołnierza i weterana uratował również jego życie. Postanowił uratować od uśpienia wiekowego psa, zwierzę odwdzięczyło się w niesamowity sposób

Kilka dni później George otrzymał telefon ze schroniska, w którym usłyszał, ze inne schronisko w Arizonie ma starego białego owczarka niemieckiego. George bez wahania powiedział, że chce od razu poznać psa. Wolontariusz z pomocy dla zwierząt przyjechał z Kalifornii do Arizony, aby przywieźć Sama i przedstawić go George’owi.

George z niepokojem czekał w schronisku, gdy wolontariusz wrócił z psem. To była miłość od pierwszego wejrzenia. Ta dwójka miała być razem od początku.

George powiedział, że zawsze lubił białe owczarki niemieckie, a u schyłku swojego życia chciał mieć starego psiego kumpla! Weteran marynarki wojennej, ponownie stał się bohaterem, kiedy podpisał dokumenty adopcyjne i zabrał do domu swojego nowego kumpla, Sama.

„To stary dżentelmen, więc mówię że my to dwa stare psy razem, stary morski pies i stary owczarek niemiecki i będziemy razem tak długo, jak się da” – powiedział George.

„Sam wywarł ogromny wpływ na moje życie. Mam kogoś do kochania, do rozmowy i do opieki. Otrzymałem kilka medali, odznaczeń i odznaczeń podczas mojej kariery w marynarce, ale ten pies wypełnia moje serce bardziej niż wszystkie razem wzięte” – stwierdził.